Muzeum Przyrodnicze w Jeleniej Górze

W Krainie Ducha Gór

Wystawa stała „W Krainie Ducha Gór” dofinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, została otwarta 27 października 2023 r.

logo wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska

W dioramie zaprezentowano następujące gatunki zwierząt: 6 dzików w różnym wieku i płci, 2 borsuki, jenot, lis, 2 kuny leśne, 2 kruki, myszołów.


Scenariusz i realizacja: Katarzyna Kielijańska i Tomasz Sokołowski.

Pierwsze znane przedstawienie graficzne postaci Liczyrzepy pochodzi z mapy Śląska autorstwa śląskiego kartografa Martina Helwiga z 1561 roku. Jest to niezwykły stwór, przypominający nieco jelenia stojącego
na tylnych kończynach, a nieco może nawet gryfa. Posiada rosochate poroże i diabelski ogon, koźle kopyta, w łapach trzyma wysoki, pionowo stojący kij. Ukazany jest z profilu, z paszczą zwróconą w prawą stronę.

Duch Gór to postać mityczna. W Karkonoszach przebywa od niepamiętnych czasów, jest strażnikiem skarbów jak i wszystkiego, co się w nich znajduje i może przybierać różne postaci. Rübezahl był pierwotnie lokalnym bóstwem chroniącym górskie lasy i zwierzynę. Władał siłami przyrody i zamieszkiwał nieprzebyte ostępy górskie i leśne. Porównywać go można ze starożytnymi bogami, znanymi w kulturach greckiej, celtyckiej i rzymskiej (Satyr, Pan, Cernunnos, Faun).

W ciągu wieków mit Rübezahla-Ducha Gór uległ dalszym zmianom i innowacjom. Dotyczy to także sposobu przedstawiania jego samego. Już pod koniec XVII i w XVIII wieku przedstawiano go zazwyczaj jako modnie ubranego mężczyznę, ale zachowującego cechy diabelskie, np. kozie kończyny, ogon lub rogi.

W wieku XIX Duch Gór przybierał różne postaci, zazwyczaj ludzkie, np. mnicha, myśliwego. drwala lub czarnoksiężnika-skarbnika.
Rübezahl, nazywany zamiennie Berggeist, był więc Duchem Gór, ale Berg i Góra to w dawnym rozumieniu kopalnie, więc mógł być też Duchem Kopalnianym – Skarbnikiem. Pod koniec XIX i w XX wieku Duch Gór staje się brodatym, potulnym i mile wyglądającym wędrowcem, i tak się go dzisiaj najczęściej przedstawia, w Czechach, Polsce i Niemczech.

Skip to content